Rodzic jako
ofiara przemocy narkomana.
Wieloletnia obserwacja osób uzależnionych od narkotyków nasunęła
nam wniosek, że są to ludzie, którzy wywierają silne naciski na swoich
najbliższych, stosują wobec nich przemoc (z atakiem fizycznym
włącznie). Wychodząc z założenia, że wszyscy mają prawo przynajmniej
do minimalnego poszanowania własnej godności stworzyliśmy program
edukacyjno - terapeutyczny dla matek narkomanów w rodzinach, których
pojawia się problem przemocy. Program zaistniał dzięki wsparciu
Fundacji im. Stefana Batorego - Komisja Edukacji w dziedzinie
Uzależnień oraz Miejskiego Zespołu Profilaktyki i terapii Uzależnień w
Olsztynie.
Idea, która nam przyświecała to włączenie programu
antyprzemocowego w integralną całość działań Poradni
Psychoprofilaktyki Problemów Uzależnień w Olsztynie, która
specjalizuje się w szeroko pojętych działaniach pomocowych dla osób
uzależnionych od narkotyków i członków ich rodzin z zakresu terapii i
profilaktyki uzależnień.
Z informacji od rodzin narkomanów wynikało, że korzystały one z
pomocy różnorodnych instytucji zajmujących się przemocą w rodzinie.
Jednak ze względu na specyfikę i złożoność choroby narkomanii, osoby
szukające pomocy wyrażały poczucie niezrozumienia oraz brak
konstruktywnej pomocy w ich trudnej sytuacji.
Z doświadczeń uczestników programu wynikało, że narkomani bardzo
często czują się wszechmocni, oczekują odpowiednich ( w ich
rozumieniu) zachowań rodziny. Chcą zagarnąć dla siebie i swoich
potrzeb władzę i wprowadzić anarchię w rodzinie. Wskutek takich
działań w rodzinie nie ma granic - ale także nie ma ograniczeń.
Skutkiem tego niejednokrotnie jest poczucie braku bezpieczeństwa i
wybuchowe reakcje, w takich sytuacjach, co do których nie istnieją
ustalone wcześniej reguły.
W wyniku rozwoju uzależnienia narkomana postępuje także proces
wiktymizacji ofiary przemocy. Narastający sprzeciw wobec
rodzicielskich próśb, poleceń i oczekiwań prowadzi w niektórych
przypadkach do skrajnie agresywnych form reakcji u narkomana.
Przemoc psychiczna w stosowaniu, której mistrzami są właśnie osoby
uzależnione od narkotyków jest może mniej oczywista, trudniejsza do
zdefiniowania, ale nie mniej bolesna niż przemoc fizyczna. W
rzeczywistości przemoc psychiczna czyni głębsze urazy i szkody oraz
niesie spustoszenie w całej rodzinie. Niestety tworząc ten program
spotykaliśmy się także z ironicznymi uwagami (np. ,,... Co to za
rodzic, który nie radzi sobie ze swoim dzieckiem ...”,
,, ... Jak można dać się terroryzować przez własne dzieci ...” itp.).
Także część matek spotykała się z takimi uwagami, wstydziła się, że
nie radzą sobie z dziećmi. Tym bardziej ugruntowało nas to w
przekonaniu, że jest wielka potrzeba stworzenia takiego miejsca, gdzie
bezpiecznie będą mogły rozwiązywać problemy dotyczące życia z
dzieckiem - sprawcą przemocy.
Realizując program spotykaliśmy się z wielością form stosowania
przemocy emocjonalnej przez narkomanów w stosunku do rodziców. I tak
młodzi sprawcy przemocy przyjmują ciągłą postawę krytykowania
bliskich, wyśmiewają wartości ważne w rodzinie, ignorują uczucia, nie
respektują norm, zasad w rodzinie, występuje ciągła manipulacja
rodziny ze strony narkomana przy pomocy kłamstw i sprzecznych
informacji. Częstą formą stosowaną przez narkomanów jest używanie
przemocy ekonomicznej. Wszyscy rodzice zgłaszali brak wyegzekwowania
pieniędzy na podstawy funkcjonowania ( czynsz, jedzenie, ubranie),
mimo, że część dzieci ukończyła 18 lat, nie uczy się, nie podejmuje
działań w celu szukania pracy, lub podjęcia leczenia odwykowego.
Rodzice narzekali na kradzież oszczędności, często wieloletnich. Poza
tym narkomani, którzy prezentują biorcze podejście do życia uważają,
że należą im się nagrody, kieszonkowe, modny ciuch, a oni nie muszą w
zamian nic dawać. Minimalizują nadużywanie przemocy i lekceważą
istniejące problemy, wypierają się i zrzucają odpowiedzialność za
swoje czyny na swoich bliskich.
W trakcie trwania programu pojawiła się także inna cecha przemocy
tj. chęć stosowania izolacji wobec rodziców. Część dzieci próbowała
wymusić na rodzicach obietnicę rezygnacji z zajęć w wyniku których
zaczęli tracić swą przemocową władzę. Rodzice zgłaszali próby
stosowania ograniczeń w kontaktach z innymi, kontroli wszystkiego co
było związane z kim się spotykają, rozmawiają, czy nie czytają
publikacji mogących zaszkodzić ( w rozumieniu narkomana) jego
interesom.
Realizując program skupiliśmy się na uzyskaniu pięciu celów:
1. Wsparcia
2. Pomocy w przełamaniu poczucia izolacji i wstydu
3. Edukacji dla ofiar przemocy (matek narkomanów)
4. Konstruowaniu osobistych strategii radzenia sobie z przemocą
5. Uzyskanie wglądu we własne postępowanie.
Program składał się z pięciu bloków tematycznych:
I. Oblicza przemocy - edukacja
II. Rozpoznawanie emocji utrudniających uwolnienie się z obszaru
przemocy.
III. Sprawcy i ofiary przemocy w narkomanii
IV. Konstruktywne zmiany
V. Pomoc dla ofiar przemocy w narkomanii
Praca w jednym bloku programowym trwała od 4 do 6 tygodni.
Programem objęto 16 kobiet - matek narkomanów. Pracę w grupie
rozpoczęło 14 osób. Całość programu ukończyło 8 osób, 6 osób
zrezygnowała w trakcie. Odbyło się, także 51 konsultacji
indywidualnych. W wyniku podjętych przez rodziców działań 4 narkomanów
podjęło leczenie odwykowe, wobec 3 toczą się sprawy w Sądzie
Rodzinnym.
W opinii rodziców program w istotny sposób zmniejszył intensywność
problemowych zachowań uzależnionych dzieci. Zmniejszył także wskaźnik
przeżywania nieprzyjemnych emocji przez rodziców ( głównie
impulsywności, niepokoju, wstydu, poczucia winy). Istotnie poprawiły
się umiejętności radzenia sobie z dzieckiem. To co ucieszyło rodziców
to rozpoczęcie budowania granic w rodzinie.
Podsumowując, nie wolno nie doceniać potrzeby tworzenia nowych
pomysłów na pracę w rodzinach, w których występuje problem przemocy.
Nie wolno także na w/w problematykę patrzeć, tylko z jednej
perspektywy. A takie właśnie refleksje mamy po kampanii ,,dzieciństwo
bez przemocy”. Zdarzają się takie sytuacje, że ofiarą nie jest
dziecko, ale właśnie rodzic.
Krzysztof Rubas |